niedziela, 12 czerwca 2011

Tarta kawowa : kruchy kawowy spód i kawowe nadzienie

Zamiast (albo jako dodatek do) porannej kawy ;) Pyszny, kruchy kawowy spód (baardzo fajny spód - wcale się nie kruszy i nie rozpada podczas krojenia) i rozpływające się w ustach kawowe nadzienie - czyli przedstawiam Państwu Coffee Custard Tart. Jest dość mocno kawowa, ale bez przesady :) Żałuję, że nie mam do tego lodów waniliowych, bo na pewno świetnie by się komponowały. Ale w ramach substytutu zawsze można użyć bitej śmietany ubitej z odrobiną cukru waniliowego ;) Mniam... tak to ja mogę rozpoczynać niedzielny poranek!

Tarta kawowa
(przepis jest stąd, po moich zmianach)

Składniki na tartę o średnicy ok. 20-22 cm:

Spód
56g masła
1/4 szklanki brązowego cukru
1 szklanka mąki pszennej
1 żółtko
2,5 łyżki bardzo mocnej kawy, ostudzonej

Nadzienie
7 żółtek
500 ml śmietanki 30%
1/3 szklanki bardzo mocnej kawy
2 łyżki cukru
2 łyżki mąki pszennej

1. Robimy spód: formę do tarty smarujemy lekko masłem, dno wykładamy papierem do pieczenia a piekarnik nastawiamy na 180 stopni.
2. Masło ucieramy z cukrem przy pomocy miksera, dodajemy mąkę i miksujemy dalej - powinny nam powstać takie raczej suche okruchy. Dodajemy żółtko, miksujemy, wlewamy kawę i miksujemy razem z resztą składników. Zagniatamy ciasto ręką (ciasto powinno się z łatwością połączyć w kulę, jeśli jest trochę za suche należy dodać jeszcze odrobinę kawy).
3. Urywamy po kawałku ciasta i wykładamy nim dno i boki tarty. Wstawiamy tartę do piekarnika na 25 minut. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy do ostudzenia.
4. Robimy nadzienie - w niedużym rondlu miksujemy żółtka, śmietankę, cukier oraz kawę. Wstawiamy rondel na średni ogień i CAŁY CZAS intensywnie mieszając doprowadzamy mieszankę do lekkiego bulgotania, dalej mieszamy aż masa zacznie gęstnieć (można to poznać po tym, że gdy włożymy do niej drewnianą łyżkę, masa powinna ją oblepić).
5. Dodajemy do masy mąkę i od razu całość miksujemy, zdejmujemy garnek z ognia i przelewamy nadzienie na podpieczony spód. Odstawiamy do całkowitego ostudzenia a następnie wstawiamy do lodówki - tarta powinna się ładnie ściąć. Smacznego! :)

Spód przed upieczeniem

4 komentarze:

  1. Tarta marzenie.
    Za kawą w kubku nie przepadam (o, przepraszam, toleruję, a raczej kocham Frappe), ale smak kawowy w ciastach uwielbiam. I tarty też.
    Muszę spróbować. Po prostu muszę ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo że nie jestem zwolenniczką kawy, to ciasto to wygląda tak apetycznie, że aż mam ochotę na kawałek!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda fantastycznie :) kocham kawę w każdej postaci.

    OdpowiedzUsuń