Pancake-Souffle muffiny z truskawkami i syropem klonowym
(przepis jest stąd, z moimi modyfikacjami)
Składniki na 12 muffinów:
1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cynamonu
3 duże jajka, rozdzielone na żółtka i białka
1/2 łyżeczki cream of tartar (czyli kamień winny, wodorowinian potasu) - do dostania w kuchniach świata lub niektórych aptekach, służy jako stabilizator bez i sufletów
3 łyżki masła, masło rozpuszczamy i zostawiamy do lekkiego ostygnięcia + odrobina masła do posmarowania formy
3 łyżki cukru
1/2 łyżeczki aromatu cytrynowego
1 i 1/2 szklanki maślanki naturalnej
Do przybrania:
odrobina cukru pudru - do posypania
syrop klonowy
truskawki, umyte i pokrojone na mniejsze kawałki
1. Piekarnik nastawiamy na 205 stopni, metalową formę do muffinów smarujemy masłem, odstawiamy.
2. W niedużej misce mieszamy suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól oraz cynamon.
3. Białka wlewamy do niedużej miski, dodajemy cream of tartar i ubijamy przez ok 2-3 minuty aż uzyskamy sztywną pianę, odstawiamy.
4. W dużej misce ucieramy żółtka przez ok 6 minut, aż będą blado-żółte, następnie dodajemy do nich rozpuszczone masło, cukier i aromat cytrynowy. Miksujemy całość aż uzyskamy gładką masę, około pół minuty. Dodajemy do masy 1/3 mieszanki suchych składników, miksujemy aż do połączenia się składników, następnie dodajemy 1/3 maślanki i również miksujemy aż do połączenia się składników. Powtarzamy te czynności dodając na zmianę suche składniki i maślankę.
5. Dodajemy do masy pianę z białek i całość mieszamy bardzo delikatnie przy pomocy np szpatuły lub łyżki.
6. Wlewamy ciasto do zagłębień w formie na muffiny, ciasto może sięgać aż do krawędzi.
7. Wstawiamy muffiny do nagrzanego piekarnika, pieczemy ok 15-25 minut aż będą puszyste i lekko brązowe.
8. Muffiny wyjmujemy z formy, oprószamy cukrem pudrem, polewamy syropem klonowym i podajemy z truskawkami. Najlepiej jeść je jeszcze ciepłe - później lekko opadną, jak na suflet przystało.
Przed upieczeniem ...
... i po upieczeniu
Przed zjedzeniem ;)
Rzeczywiście, niezwykłe!
OdpowiedzUsuńJako największy pożeracz pancakes w mojej rodzinie, napatrzeć się nie mogę na te muffiny i zapisuję przepis.
;)
Wow, coś nowego - zupełnie odmienne od klasycznych, nieco gniotowanych muffinów ;P Wyobrażam sobie, że są pewnie cudownie puszyste i lekkie...i z tym syropem - mmm!
OdpowiedzUsuńmhm, wyglądają na niebywale delikatne i puszyste ;]
OdpowiedzUsuńi na dodatek ten syrop klonowy... o rety!
Po takim opisie nie sposób odmówić ich upieczenia...
OdpowiedzUsuńachy i ochy dla tych muffinów :)
OdpowiedzUsuń