wtorek, 3 sierpnia 2010

Blondie z orzechami makadamia, białą czekoladą i morelami

Uwielbiam wszelkie odmiany brownie (lub w wersji "blond" - blondie), to bardzo wdzięczne ciasto pozostawiające wiele miejsca do popisu - dodatki można zmieniać w zależności od pory roku/ humoru / tego co akurat jest pod ręką/ itp. Dodatkowo bardzo przyjemne pod względem logistycznym - można je pokroić na mniejsze kawałki, wsadzić np. do pudełka od butów (lub innego bardziej odpowiedniego ale takiego się jeszcze nie dorobiłam ;) i zabrać ze sobą w gościnę/ na piknik/w podróż. No i jakże proste do zrobienia! :)

Blondie z orzechami makadamia, białą czekoladą i morelami
(przepis jest stąd, zmodyfikowany przeze mnie)
Składniki na blachę o wymiarach 30x30cm:

226g masła, w temperaturze pokojowej
290g brązowego cukru
2 łyżeczki aromatu waniliowego
4 jajka
280g mąki pszennej
100g orzechów makadamia, posiekanych na średniej wielkości kawałki
230g białej czekolady, posiekanej na nieduże kawałki
8 moreli, - wyjęte pestki, a owoce pokrojone na kawałki

1. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni, wykładamy papierem do pieczenia blachę do pieczenia o wymiarach 30x30cm
2. W dużej misce ucieramy masło z cukrem i aromatem waniliowym aż będzie puszyste.
3. Zaczynamy dodawać po jednym jajku, za każdym razem po dodaniu jajka dokładnie miksując całość aż do połączenia się składników i uzyskania puszystej masy.
4.Wsypujemy mąkę i miksujemy ją z resztą składników na jednolitą masę.
5. Wsypujemy do ciasta posiekane orzechy i miksujemy całość, następnie wsypujemy posiekaną czekoladę i mieszamy dokładnie całość np. łyżką lub szpatułą.
6. Przekładamy ciasto do wyłożonej papierem do pieczenia blachy, równomiernie rozkładamy ciasto w blasze a następnie na wierzchu ciasta układamy kawałki moreli.
7. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku przez 30-40 minut aż ciasto będzie lekko brązowe a wykałaczka wsadzona w ciasto będzie czysta.




7 komentarzy:

  1. wciąż czytam zachwyty nad tym czekoladowym ciastem
    zarówno w wersji ciemno czekoladowej, jak i tej białej
    sama nigdy go jeszcze nie piekąc.

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm ja jakoś nie mogę się przekonać ani do browni, ani do blondies nie mam pojęcia dlaczego, ale chyba boję się podsumowania mojego dzieła przez rodzinę - zakalec. Może pewnie gdybym spróbowała zmieniłabym zdanie;D u Ciebie wygląda ślicznie;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brownie było pierwszym ciastem jakie kiedykolwiek zrobiłam sama - tzn. bez nikogo kto by mi zaglądał przez ramię i poprawiał albo pomagał i... wyszło w 100% :) więc nie ma się czego bać a ciacho jest a) pyyyyszne b) prościutkie w zrobieniu c) wychodzi zawsze i wszędzie. Mogę podrzucić link do tego brownie jakby co ;) Wilgotne i mocno czekoladowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. brownie mogłabym jeść i jeść :) pyszne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Już w drugim miejscu widzę dziś orzechy makadamia. Chyba się w końcu na nie skuszę ;) A blondie wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. piekne ciacho! wyglada tak smakowicie, ze chce sie siegnac reka i skubnac kawaleczek:)

    OdpowiedzUsuń