Muffiny z ricottą i wiśniami
(przepis jest stąd)
Składniki na 12 muffinów:
1 szklanka (225g) ricotty
2 duże jajka
240ml maślanki
1 łyżeczka aromatu waniliowego
1 łyżka soku z cytryny
57g masła, rozpuszczonego i lekko ostudzonego
260g mąki pszennej
150g cukru
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/4 łyżeczki soli
skórka starta z jednej cytryny
1 i 1/2 szklanki wiśni, wydrylowanych (najlepiej świeżych ale mogą też być mrożone, wtedy nie rozmrażamy ich przed użyciem)
1. Piekarnik nastawiamy na 180 stopni, przygotowujemy formę na 12 muffinów - napełniamy ją papilotkami.
2. W średniej misce przygotowujemy mokre składniki: miksujemy ricottę a następnie dodajemy jedno jajko i miksujemy całość na jednolitą masę, wtedy dodajemy drugie jajko i również miksujemy do uzyskania jednolitej masy. Następnie dodajemy maślankę, aromat waniliowy, sok z cytryny oraz rozpuszczone masło i miksujemy wszystkie składniki razem.
3. W oddzielnej dużej misce mieszamy razem suche składniki : mąkę, cukier, proszek do pieczenia oraz sodę oczyszczoną, sól i skórkę z cytryny.
4. Do suchych składników wlewamy zmiksowane wcześniej mokre składniki i mieszamy całość np. łyżką (nie miksujemy!). Mieszamy krótko, tylko do połączenia się składników (tak, żeby nie było widać mąki). Dodajemy wiśnie i mieszamy je z ciastem.
5. Nakładamy ciasto do foremek na muffiny i wstawiamy do piekarnika rogrzanego do 180 stopni na ok. 20 minut - mają być lekko brązowe a wykałaczka wsadzona w muffinka powinna być czysta po wyjęciu.
Wybrałabym się na taki piknik z koszykiem pełnym pysznych muffinek...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
na piknik.. takk, cudowny dodatek do pysznego dnia
OdpowiedzUsuńmuszą być pyszne...:)mniam:P
OdpowiedzUsuńchyba dzięki tej ricoccie wyglądają na takie delikatne, gładkie, aksamitne, miękkie <3
OdpowiedzUsuńRobiłam z ricottą, pyszne były:)
OdpowiedzUsuńale apetycznie i wiśniowo!
OdpowiedzUsuńLekkie muffiny - coś do wypróbowania! I orzeźwiające, mmm! Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńMoja siostrzyczka męczy mnie o piknik chyba od miesiąca.
OdpowiedzUsuńW tym tygodniu dojdzie mam nadzieję forma do muffinów. Chyba będą super na rower i trochę wody mineralnej...
Pozdrawiam!