Tarta z wiśniami i migdałowym kremem frangipane
(przepis na nadzienie jest stąd, a na spód stąd)
Składniki na formę do tarty o średnicy 24cm:
Spód
1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki cukru pudru
1/4 łyżeczki soli
127g zimnego masła, posiekanego na bardzo małe kawałki
1 duże żółtko
Frangipane (krem migdałowy)
112g masła, w temperaturze pokojowej
2/3 szklanki cukru pudru
1 szklanka migdałów, drobno zmielonych (najpierw całe migdały odmierzamy szklanką a dopiero potem mielimy)
4 łyżki mąki ziemniaczanej
1 duże jajko
1 duże żółtko
Do przybrania
350-400g wiśni, zważonych po wydrylowaniu
1. Robimy frangipane: Ucieramy masło z cukrem na gładką masę. Dodajemy zmielone migdały i miksujemy całość, wsypujemy mąkę ziemniaczaną i również miksujemy całość. Na koniec dodajemy jajko oraz żółtko i miksujemy wszystkie składniki razem na jednolitą masę. Wstawiamy frangipane do lodówki na 2 godziny.
2. Robimy spód: W dużej misce mieszamy razem mąkę, cukier oraz sól. Dodajemy posiekane masło i wcieramy masło w mieszankę suchych składników przy pomocy palców do otrzymania sporej wielkości okruchów. Dodajemy żółtko i zagniatamy szybko i delikatnie wszystkie składniki razem aż do uzyskania jednolitego ciasta (będzie dość klejące - nie jak zwykłe kruche ciasto na tartę). Zawijamy ciasto w folię plastikową i wstawiamy na 2 godziny do lodówki.
3. Po tym czasie natłuszczamy lekko formę do tarty o średnicy 24cm i wykładamy ją papierem do pieczenia a następnie wyklejamy formę ciastem a następnie wstawiamy formę wyklejoną ciastem z powrotem do lodówki, na co najmniej 30 minut lub najlepiej godzinę.
4.Po wyjęciu tarty z lodówki, nastawiamy piekarnik na 150 stopni. Przygotowujemy duży kawałek folii aluminiowej, którego błyszczącą stronę dokładnie smarujemy masłem i przykrywamy nim ciasto tak, żeby folia przylegała do niego zarówno na spodzie jak i na bokach (część posmarowana masłem ma być od strony ciasta a nie na zewnątrz oczywiście;).
5. Wstawiamy tak przygotowane ciasto do nagrzanego piekarnika na 25 minut. Następnie wyjmujemy ciasto z piekarnika, zdejmujemy z niego folię i jeśli spód troszkę się nam podniósł delikatnie spłaszczamy go płaską stroną łyżki. Zostawiamy spód do całkowitego ostygnięcia.
6. Gdy spód ostygnie nakładamy na niego frangipane wyjęte z lodówki i na wierzchu frangipane rozkładamy wiśnie. Wstawiamy ciasto do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni i pieczemy 30-35 minut lub do momentu gdy krem migdałowy lekko urośnie i będzie złocisto-brązowy. Studzimy i podajemy tartę :)
Przed upieczeniem...
...po upieczeniu
wygląda przepysznie;DD świetne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńAle pychota! Uwielbiam i wiśnie, i miggdały :)
OdpowiedzUsuńależ ona musi smakować!
OdpowiedzUsuńo matko , jakie ciasto , zapisuję sobie je i może uda się mi kupić wiśnie i je upiec
OdpowiedzUsuńciasto w kropki.. wiśniowe kropki!
OdpowiedzUsuńZnowu zaglądam do Ciebie, i znowu nie mogę się oprzeć zobaczonym pysznościom. Wodzisz na pokuszenie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
o matko! ale pyszności:) taka tarta musi smakowac rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuń