sobota, 3 kwietnia 2010

Kulki w sosie imbirowo-pomidorowo-kokosowym, indian style

Następny przepis będzie już całkiem wielkanocny, ale teraz pozwolę sobie jeszcze zaprezentować przepis na danie jednej z moich ulubionych kuchni - indyjskiej. Powód, dla którego szczególnie przypadła mi ona do gustu jest banalnie prosty, mianowicie uwielbiam, ubóstwiam wręcz gęste, aromatyczne i obficie przyprawione sosy, których kuchnia ta oferuje bogactwo niemal nieprzebrane. Kulki są fan-ta-sty-czne, palce lizać ;)

Kulki w sosie imbirowo-pomidorowo-kokosowym, indian style

(inspirowane przepisem z marcowego numeru Soli i Pieprzu)



Składniki na 4 głodne osoby

Kulki

1 ząbek czosnku
1 kg mielonego mięsa
2 jaja
1/4 łyżeczki kolendry w proszku
sól

Sos imbirowo-pomidorowo-kokosowy

kawałek imbiru o długości ok 2 cm
3 ząbki czosnku
1 cebula
2 łyżki oleju
1,5 łyżeczki kolendry w proszku
2 łyżeczki kminu rzymskiego mielonego
1 łyżeczki papryki w proszku
1 łyżeczka mieszanki przypraw garam masala
500 ml przecieru pomidorowego
400 ml mleczka kokosowego z puszki ( przed użyciem wstrząsnąć !)

do podania : ryż basmati

1. Robimy kulki : Mięso wkładamy do dużej miski. Czosnek obieramy i przeciskamy przez praskę do mięsa. Następnie do mięsa wbijamy jaja i przyprawiamy kolendrą i solą. Całość mieszamy np. rękoma i formujemy małe kulki wielkości orzecha włoskiego.
2. Robimy sos : Imbir i czosnek obieramy i kroimy na drobne kawałki. Cebulę bieramy i drobno siekamy. W dużym garnku rozgrzewamy olej i dodajemy cebulę, podsmażamy na złoty kolor. Dodajemy imbir i czosnek, kolendrę, kmin rzymski, garam masala oraz przecier pomidorowy. Całość smażymy około 3-4 minut, następnie wlewamy mleczko kokosowe i doprowadzamy do wrzenia. Do sosu wkładamy kulki mięsne i gotujemy na małym ogniu ok 15-20 minut. Kulki w sosie wykładamy na półmisku lub dużej misce, dekorujemy listkami kolendru lub bazylii, podajemy z ryżem basmati.

3 komentarze:

  1. Indyjskie dania, mmm...uwielbiam:))
    Zdrowych, radosnych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hinduskie dania uwielbiam przygotowywac-bo moj Maz za nimi przepada i nawet jak jada je 3 dni pod rzad to zawsze sie zachwyca.
    Wesolego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję pięknie za życzenia, i wzajemnie ! :)

    OdpowiedzUsuń