Spostrzeżenie na dziś - im mniej mam czasu tym więcej energii. Dziwne, ale podoba mi się, oby tak było dalej.
Malteser's Blondie
(przepis jest stąd, zmodyfikowany przeze mnie)
Składniki na blachę o wymiarach 33x22cm:
2 i 1/3 szklanki mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka soli
2 łyżki Horlicks (do kupienia np. w Kuchniach Świata) - proszek, z którego po dodaniu mleka robi się napój słodowy. Same Maltesers też są słodowe (ich wnętrze)- "malt" to po angielsku słód, i stąd nazwa maltesers :)
196g masła, w temperaturze pokojowej
1 szklanka brązowego cukru
2 duże jajka
2 łyżki aromatu waniliowego
3/4 szklanki pokrojonych w połówki Maltesers
150g gorzkiej czekolady, drobno posiekanej
3/4 szklanki orzechów włoskich, posiekanych, uprażonych (wysypujemy je na folię aluminiową i wstawiamy na ok. 7 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni)
1. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, piekarnik nastawiamy na 180 stopni.
2. W niewielkiej misce mieszamy suche składniki: mąkę, sól, proszek do pieczenia i Horlicks. Masło ucieramy z cukrem na jednolitą, puszystą masę.
3. Dalej miksując dodajemy po jednym jajku, po dodaniu każdego dokładnie miksując masę. Dodajemy aromat waniliowy i również miksujemy całość.
4. Nadal miksując dodajemy połowę mieszanki suchych składników, miksujemy tylko do połączenia się składników i dodajemy drugą część mieszanki, miksujemy również tylko do połączenia się składników.
5. Wsypujemy czekoladę, orzechy i Maltesers i miksujemy krótko, tylko żeby dodatki dobrze wymieszały się z resztą ciasta.
6. Wykładamy masę na wyłożoną papierem do pieczenia blachę (masa będzie bardzo gęsta). Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 25-30 minut.
7. Po wyjęciu z piekarnika pozwalamy ciastu ostygnąć przez ok 20 minut. Następnie kroimy ciasto na kawałki i podajemy - najlepsze jest jeszcze lekko ciepłe, wtedy kładziemy na nim gałkę lodów waniliowych, które są ogrzewane przez ciasto i fantastycznie się rozpuszczają ;)
Masa pełna pyszności ;)
To musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńja lubię to wszystko naraz, tak! :)
OdpowiedzUsuńAjć! Toż to istne niebo w gębie! Po prostu cudowne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
jak to cudnie wygląda..ajć wzięłabym kawałeczek :P
OdpowiedzUsuń:)
ależ kusisz tą czekoladą :)
OdpowiedzUsuńoch, ależ to musi cudownie rozpływac się w ustach... ojoj. zaczynam się ślinic... xd
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje ciasta. zawsze wymyślisz coś pysznego!
OdpowiedzUsuńta czekolada wygląda super !
OdpowiedzUsuń