416g mąki
80g naturalnego kakao
szczypta soli
500ml oleju (np. z pestek winogron)
300g cukru
3 duże jajka
2 łyżeczki aromatu waniliowego
250ml maślanki
2,5 łyżeczki octu z białego wina
2 łyżeczki sody oczyszczonej
Krem :
225ml śmietanki kremówki 36%
150g mascarpone
180g serka philadelphia
1 łyżeczka czerwonego barwnika spożywczego w płynie
1 łyżeczka aromatu waniliowego
60g cukru pudru
1. Robimy babeczki: Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, przygotwujemy formy do muffinów. Do niedużek miski przesiewamy mąkę, kakao oraz sól. W dużej misce miksujemy cukier z olejem aż cukier się trochę rozpuści. Wbijamy po jednym jajku, każdorazowo miksując dobrze po dodaniu każdego z nich. Dodajemy wanilię i jeszcze troche miksujemy.
2. Do miski z mokrą masą wsupujemy pół mieszaniny mąki, miksujemy do połączenia składników, następnie dodajemy połowę maślanki i dobrze miksujemy. Powtarzamy te czynności z pozostałą częścią mąki i maślanki. Do szklanki wsypujemy sodę oczyszczoną, zalewamy ją octem i mieszamy energicznie następnie od razu dodajemy do masy na babeczki i całość miksujemy ok. 10 minut.
3. Masę rozdzielamy równo pomiędzy wgłębienia na muffiny. Pieczemy w nagrzanym piekarniku ok 24-26 minut lub do suchego patyczka.
4. Po wyjęciu z piekarnika chłodzimy 10 minut w formie a następnie wyjmujemy z formy.
5. Robimy krem: Do dużej miski przekładamy serek philadelphia i miksujemy krótko na gładką masę następnie dodajemy mascarpone i całość miksujemy. Dodajemy aromat waniliowy, miksujemy, następnie czerwony barwnik spożywczy i również miksujemy, na końcu wsypujemy cukier, miksujemy.
5. Ubijamy na sztywno śmietankę (najlepiej w 2 turach - śmietankę dużo łatwiej jest ubić, kiedy jest jej mniej) i następnie delikatnie mieszamy ją razem z czerwoną masą - nie miksujemy całości mikserem !
6. Dekorujemy muffiny kremem. Smacznego !
piątek, 7 maja 2010
Cupcakes z delikatnym waniliowym kremem mascarpone
Dzisiejsze muffiny to spóźniony prezent dla M.(z tym, że tym razem chodzi o M. w rodzaju żeńskim;). Babeczki już same w sobie są bardzo dobre (i rosną jak na drożdżach) ale w połączeniu z obłędnie przepysznym kremem są naprawde ge-nial-ne - przyznaję bez bicia, że zeskrobywałam go z każdej łyżki/łyżeczki czy miski/miseczki, która miała z nim styczność. A kolor świetnie pasuje do obdarowywanej ;) Krem ja dla mnie nadaje się również do smarowania nim tortów - nie rozpływa się nawet jeśli nie jest przechowywany w lodówce.
Cupcakes z waniliowym kremem mascarpone
(inspirowane przepisem stąd)
Składniki na około 24 cupcakes:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ten krem jest rewelacyjny! przypominają mi róże te muffinki :)
OdpowiedzUsuńprześliczne!
OdpowiedzUsuńeleganckie :-)
OdpowiedzUsuńwłasnoręcznie robione prezenty są najcudowniejsze.
Urocze!
OdpowiedzUsuńChoć ja chyba zrezygnowałabym z różowego barwnika...
bez przesady, 225 ml kremówki nie warto ubijać w dwóch turach, bo to mała ilość. ja za jednym razem ubijam pół litra
OdpowiedzUsuń