niedziela, 2 maja 2010

Tort czekoladowy - przyciągacz tłumów

To kolejny tort urodzinowy dla M ;) Co prawda swoje właściwe święto miał w piątek ale wtedy ciasto przeznaczone było na zabranie do pracy a teraz zostanie pożarte przez znajomych. Jest to niezbyt trudne w przygotowaniu ciasto czekoladowe z czekoladową polewą, idealne do dekorowania. I z pewnością zadowoli tłumnie przybyłych gości :)

Tort czekoladowy - przyciągacz tłumów

(przepis z Australian's Womens Weekly, zmieniony lekko przeze mnie)



Składniki na formę do średnicy 28 cm:

Ciasto
200g gorzkiej czekolady
35g naturalnego kakao
1/2 +1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
330ml wrzącej wody
250g masła
250g brązowego cukru
2 łyżeczki aromatu waniliowego
4 jajka
450g mąki
160ml śmietany 18%
2 łyżeczki proszku do pieczenia

Polewa
300g mlecznej czekolady
180 ml śmietany 18%
100g cukru pudru

1.Robimy ciasto: Piekarnik nagrzewamy do 140 stopni, formę wykładamy papierem do pieczenia. W średniej misce umieszczamy czekoladę, kakao oraz 1/2 łyżeczki sody, całość zalewamy wrzącą wodą, pozostawiamy na 2 minuty po czym miksujemy na gładką masę. Wstawiamy do lodówki - czekamy aż będzie ledwo ciepłe.
2.W dużej misce miksujemy masło, aromat waniliowy oraz brązowy cukier aż będzie puszyste. Wbijamy jajko, miksujemy masę aż będzie gładka, robimy tak wbijając po kolei pozostałe 3 jajka. Następnie wlewamy połowę czekoladowej masy i miksujemy do gładkości, wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia i resztę sody oczyszczonej, miksujemy do połączenia składników, wlewamy resztę masy czekoladowej i krótko miksujemy - nie należy"przemiksować" masy, dodajemy śmietanę - całość mieszamy dużą łyżką aż będzie jednolita.
3. Masę na ciasto wlewamy do formy, wyrównujemy wierzch masy i wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy ok. 1 godzinę i 15 minut lub do czystego patyczka. Po wyjęciu z piekarnika studzimy 10 minut w formie, następnie wyjmujemy z formy i studzimy na kratce.
4.Robimy polewę: w kąpieli wodnej lub w mikrofali rozpuszczamy czekoladę, następnie dodajemy śmietanę i miksujemy do połączenia, dalej miksujemy dodając po trochu cukier puder aż całość będzie jednolita.
5. Ostudzone ciasto przekrawamy wzdłuż na pół. Połowę ciasta układamy na talerzu, rozsmarowujemy na niej 1/3 polewy, nakładamy drugą część ciasta i smarujemy resztą polewy na wierzchu i na bokach ciasta. Ewentualnie można również nie przekrawać ciasta tylko posmarować je na wierzchu i po bokach polewą. Dekorujemy tort - ja do dekoracji użyłam świeżych tulipanów.

5 komentarzy:

  1. Pięknie przybrany :) Załapię się jeszcze na kawałeczek?

    PS. Wszystkiego NAJ dla M :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczna jest ta dekoracja, taka letnia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. M. ma z Tobą strasznie dobrze. i słodko :-)

    a tulipany są chyba jadalne?

    OdpowiedzUsuń
  4. Tort został zjedzony dosłownie w kilka minut po pokrojeniu więc nie został ani kawałeczek ;)

    Na pomysł z dekoracją z tulipanów wpadłam dosłownie w ostatniej chwili więc nie bardzo było jak zorganizować jadalne, ale następnym razem chyba rzeczywiście postaram się o takie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja osobiście nie polecam żywych tulipanów do ozdoby, ponieważ są bardzo trujące!

    OdpowiedzUsuń