wtorek, 15 czerwca 2010

Chrupiące koszyczki z bekonu z jajkiem

Na fali ostatniej manii muffinowej od razu zachwyciłam się pomysłem aby wykorzystać formę do muffinów w innym celu niż tylko ten, do którego jest przeznaczona. Toż to ideał śniadaniowy taki chrrrrupiący koszyczek z bekonu, o podstawie wyciętej z tosta, z odrobiną sera oraz z jajkiem. Takie śniadanie/kolacja 3w1 ;) Albo, idąc tropem bardziej nowoczesnym - kanapka 2.0.

Do tego szklanka soku świeżo wyciśniętego z pomarańczy ... palce lizać !

Chrupiące koszyczki z bekonu z jajkiem
(przepis jest stąd, trochę przeze mnie zmieniony)


Składniki na 4 koszyczki:

8 plasterków bekonu/boczku
4 kawałki chleba tostowego (taki jest najlepszy bo nie będzie się kruszył przy wkładaniu do foremek i daje się bardzo łatwo formować)
4 jajka
4 łyżeczki startego sera żółtego
sól i pieprz do smaku

1. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni, dokładnie natłuszczamy 4 zagłębienia formy do muffinów.
2. Plasterki bekonu/boczku lekko podsmażamy na patelni przez około 3-5 minut na niewielkim ogniu (bez dodawania dodatkowego tłuszczu do smażenia) - chodzi o to, żeby było tylko trochę bardziej sztywne niż przed podsmażaniem - jeśli za bardzo je usmażymy mogą nam się potem przypalić w piekarniku. Po podsmażeniu odsączamy bekon/ boczek z tłuszczu przy pomocy papierowych ręczników.
3. Z tostów wycinamy przy pomocy formy do ciastek lub po prostu noża krążki, które dokładnie zakryją nam dna zagłębień formy do muffinów, następnie wykładamy nimi zagłębienia.
4. Zawijamy po 2 plasterki bekonu dookoła każdego z krążków chleba tak, aby utworzyły ścianki naszych koszyczków. Posypujemy chleb odrobiną sera. Rozbijamy jedno jajko uważając żeby nie rozerwać żółtka, odlewamy odrobinę białka i resztę jajka wlewamy do środka koszyczka. Tak samo robimy z pozostałymi jajkami i koszyczkami.
5. Wstawiamy formę do nagrzanego piekarnika, pieczemy ok 5-10 minut, aż jajka się zetną a bekon będzie chrupiący. Po wyjęciu z piekarnika pozwalamy koszyczkom chwilę ostygnąć a następnie oddzielamy je od ścianek formy przy pomocy noża i wyjmujemy pomagając sobie ewentualnie łyżeczką.


4 komentarze:

  1. Wyglądają fenomenalnie.. Ekstra pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne! Ja kiedyś prezentowałam z kolei chrupiące koszyczki chlebowe. Muszę wypróbować Twój przepis.

    OdpowiedzUsuń
  3. strasznie fajne to śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  4. swietne, po prostu swietne :)

    OdpowiedzUsuń