Składniki na tortownicę o średnicy 24 -26 cm
Marchewkowy biszkopt
300g marchwi, już umytej , obranej i startej na tarce o małych oczkach
5 jaj
250g drobnego cukru
sok i skórka starta z 1 pomarańczy
80g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250g drobno zmielonych migdałów ( na przykład w malakserze)
1/2 łyżeczki cynamonu lub kardamonu ( ja wolę kardamon bo jest bardziej wyrazisty)
Mus owocowy
3 łyżeczki żelatyny
2 banany
2 mango - dość dojrzałe czyli powinniśmy je kupić co najmniej na kilka dni przed zrobieniem tortu, żeby mogło dojrzeć.
250g śmietanki 36%
100g białej czekolady
80g cukru
Dekoracja
50g zmielonych pistacji - przed zmieleniem trzeba je przepłukać wodą żeby zmyć sól
Biszkopt
żółtka oddzielamy od białek i ucieramy z cukrem na gładką, puszystą masę , dodajemy skórkę pomarańczową i miksujemy aż połączy się z masą. Mąkę, proszek do pieczenia, migdały, i cynamon/kardamon mieszamy i wraz z marchwią dodajemy do kremu z żółtek, całość miksujemy aż będzie jednolita. Wlewamy sok z pomarańczy i jeszcze krótko miksujemy. Białka ubijamy na sztywną pianę. Pianę z białek dodajemy po trochu do masy z żółtkami, delikatnie mieszając. Całość przekładamy do tortownicy i pieczemy 60 minut w temperaturze 160 stopni. Gdy po wyjęciu z piekarnika ciasto ostygnie, kroimy je na pół.
Mus
Banany i mango obieramy ( z mango wyjmujemy pestkę) a następnie kroimy je na kawałki i miksujemy. Czekoladę kroimy na małe kawałki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej bądź w mikrofali, następnie wlewamy do masy owocowej. żelatynę wsypujemy do 1/4 szklanki ciepłej wody, mieszamy i chwilkę rozpuszczamy, następnie wlewamy do masy owocowej i dokładnie mieszamy. Śmietanę zaczynamy ubijać, jak jeszcze nie do końca ubita, dodajemy cukier i ubijamy do końca, aż będzie sztywna. Delikatnie mieszamy ubitą śmietanę z masą owocową.
Przygotowanie
Jedną część biszkoptu kładziemy na paterze, smarujemy równowiernie połową musu owocowego i przykrywamy drugą częścią biszkoptu ( wygodnie jest położyć drugą część biszkoptu na talerzu i potem zsunąć ją z talerza na pierwszą, już posmarowaną, część biszkoptu). Na wierzchu smarujemy resztą musu i odstawiamy do lodówki na ok 4 godziny. Po wyjęciu z lodówki tort obsypujemy pistacjami.
Ciekawe polaczenie, korci mnie, by zrobic taki tort i przekonac sie, jak smakuje...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
cudnie wiosenny i pomarańczowy
OdpowiedzUsuńTen tort jest po prostu niesamowity! Niezwykłe połączenie składników zarówno w biszkopcie jak i w kremowej masie jest nowatorskie, odważne i niesamowicie pyszne. Polecam!
OdpowiedzUsuń